Od niedzieli ma obowiązywać nowy rozkład jazdy pociągów. Od tego dnia łatwiej będzie trafić w Lublinie na odnowiony wagon, skrócą się podróże z Lublina do Rzeszowa i z Lubartowa do Warszawy. Można się także spodziewać droższych biletów regionalnych.
Nowością w rozkładzie jest pociąg IC Baczyński, który pozwoli dotrzeć z Lublina do Warszawy wcześniej niż dotychczas. Odjazd zaplanowano na godz. 5.02, na Dworzec Centralny dotrzemy na godz. 7.10, ale dopiero od 20 grudnia, bo wcześniej pociąg pojedzie przez Warszawę Gdańską. Stacją końcową będzie Wrocław (przyjazd o 11.54).
Z Lublina do Warszawy przez Puławy i Dęblin pojedziemy również o godz. 6.10, 8.07, 10.10, 12.15, 13.58, 15.10, 17.15, 18.03 i 19.40. Łącznie będzie to 11 połączeń na dobę.
Dodatkowe dwa pociągi PKP Intercity (odjazd o 6.31 i 15.03) pojadą z Lublina do stolicy przez Łuków, bo skończyła się przebudowa linii między Lubartowem a Parczewem. Zauważalnie skróci się czas przejazdu tą trasą. – Do około 2,5 godziny – podkreśla Katarzyna Grzduk, rzeczniczka PKP Intercity. To czas akceptowalnie dłuższy od podróży przez Dęblin.
Przyspieszenie ma być też zauważalne na trasie do stolicy Podkarpacia. – Dzięki zakończeniu elektryfikacji linii kolejowej od 12 grudnia skróci się czas przejazdu najszybszego pociągu na trasie Lublin-Rzeszów. Pociąg IC Górski pokona ją w 2 godziny i 21 minut – dodaje Grzduk.
PKP Intercity obiecuje, że w Lublinie łatwiej będzie trafić na zmodernizowany wagon. Aż 16 ze wszystkich 21 pociągów pospiesznych pojawiających się w stolicy woj. lubelskiego ma kursować w kategorii InterCity (IC). Co jeszcze nas czeka? – Na torach pojawi się kursujący w niedzielę nowy pociąg IC Kraszewski relacji Terespol-Warszawa-Terespol przez Białą Podlaską i Łuków – zapowiada rzeczniczka.
I podwyżka
Ale są też gorsze wiadomości, a wśród nich podwyżka cen biletów na pociągi osobowe spółki Polregio od 12 grudnia. Za kurs z Lublina do Chełma zapłacimy 19,30 zł, co oznacza wzrost ceny o 2,10 zł, zaś np. przejazd na trasie Lublin-Lubartów zdrożeje z 3,90 na 4,30 zł. Nie drgnie za to cena na trasie Lublin-Zamość lub Terespol-Biała Podlaska.
W ruchu regionalnym powrócą pociągi na trasie Lublin-Parczew, nie będą za to wznowione kursy do lotniska w Świdniku. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przywrócenia połączeń z lotniskiem możemy się spodziewać w najlepszym wypadku w połowie marca.
Samolot będzie lepszym niż pociąg środkiem transportu na trasie Lublin-Gdańsk, bo kolej nie przewiduje bezpośrednich kursów do Trójmiasta aż do wakacji, gdy… pojawia nam się ostatnia z rozkładowych niespodzianek. Sezonowy pociąg na Hel nie będzie już połączeniem nocnym. Ma wyruszać z Lublina po godz. 8 rano i docierać na czubek Polski po godz. 17.