13 września nie dojdzie do uroczystego otwarcia nowego miejskiego stadionu - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Ratusz przyznaje, że nie dogadał się jeszcze z telewizją TVN, która miała zorganizować całą imprezę.
Stadionu nie uda się otworzyć 13 września - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Wszystko przez to, że miasto nie dogadało się z TVN. - To, jaki będzie termin otwarcia, będziemy mogli powiedzieć w momencie, gdy będziemy mieli podpisaną umowę z naszym partnerem. Jeszcze takiej umowy nie mamy - mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta miasta. Czego dotyczą rozbieżności? Czy chodzi o koszty widowiska, czy o występujących artystów, czy też o obecność wydarzenia na antenie telewizji? Na to pytanie Krzyżanowska nie chciała odpowiedzieć, podobnie jak na pytanie o to, kiedy obie strony mogą dojść do porozumienia. - Nie zadeklaruję żadnego terminu.
Sam obiekt jest już gotowy i według zapewnień władz miasta pozytywnie przeszedł ocenę sanepidu i straży pożarnej. Inspektorzy z Urzędu Miasta sprawdzają jeszcze poprawność wykonania części elementów. Nieco gorzej jest z drogami dojazdowymi, bo jest już pewne, że jedna z nich nie powstanie na czas.
Mimo to Ratusz zapewnia, że bez tego odcinka drogi stadion sobie poradzi. - Będzie mieć dwie wymagane drogi ewakuacyjne - mówi Krzyżanowska. Dojazd będzie za to tylko jeden, od Krochmalnej przez Cukrowniczą.