13 września odbędzie się koncert na uroczyste otwarcie obiektu przy Krochmalnej. Tydzień później swój piknik naukowy zorganizuje tu UMCS, a pierwszym wydarzeniem sportowym będzie mecz reprezentacji młodzieżowych Polski i Włoch
W czwartek miasto ujawniło termin otwarcia obiektu. To sobota, 13 września. - Na otwarcie przygotowaliśmy koncert - zapowiada Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Gwiazd, które mamy zobaczyć nie ujawnia. - Wszystko powinno być dopięte na początku lipca - zastrzega. Meczu Tydzień później na terenie stadionu ma się odbyć Piknik Naukowy Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
Na sportowe otwarcie stadionu poczekamy do 9 października. - To będzie mecz reprezentacji młodzieżowych Polska-Włochy - informuje Artur Kapelko z zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. W sprawie przyznania tego meczu Lublinowi zapadła już ostateczna uchwała zarządu PZPN. Nie są jeszcze znane ani ceny biletów, ani godzina tego spotkania.
Październikowy mecz ma też dać Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej rozeznanie, czy obiekt nadaje się do tego, by być jedna z aren młodzieżowych mistrzostw Europy w 2017 r. - My swój akces zgłosiliśmy - potwierdza Żuk. - Trudno nie brać pod uwagę takiego obiektu - przyznaje Kapelko i potwierdza, że specjalny zespół ocenia już obiekty na te mistrzostwa.
Kuszą Górnik Łęczna
Kto na co dzień ma grać na tym stadionie? Mowa jest o Motorze i Lubliniance, ale Ratusz liczy też na Górnika Łęczna, choć kibicom tej drużyny bardzo się to nie podoba. W czwartek jednak prezydent nie mówił już o Górniku w kontekście meczów ligowych, ale towarzyskich.
Prezydent pytany przez dziennikarzy nadal twierdzi jednak, że oferta rozgrywek ligowych w Lublinie jest dla Górnika atrakcyjna. - Stadion w Lublinie to 15 tys. widzów, czyli dwukrotnie większe wpływy z biletów - wylicza Żuk.
Ratusz zapewnia, że przed otwarciem obiektu zdąży z tworzeniem dróg dojazdowych do stadionu, choć budowa jednej z nich została wstrzymana po aferze związanej z wycinką drzew w okresie lęgowym. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska chce od wykonawcy prac ekspertyzy dendrologicznej. - Na razie nie dostaliśmy żadnego pisma - mówi Paweł Duklewski, rzecznik RDOŚ.
Planem awaryjnym zakładanym przez miasto jest budowa drogi węższej o jeden pas ruchu, który miałby powstać już po okresie lęgowym.