Bardzo szorstko przywitali wczoraj Janusza Palikota lublinianie stojący w kolejce do księgi kondolencyjnej wyłożonej w sali obrad Rady Miasta na parterze lubelskiego Ratusza.
Ostre komentarze pojawiają się też na internetowym blogu Palikota. "Nie podzielałem wielu poglądów tragicznie zmarłego Prezydenta, ale sposób w jaki Pan i środowisko, w którym się Pan obraca traktowaliście tego CZŁOWIEKA był tak żenujący, że brak słów, by to wyrazić. Ciekawe, za jaki czas wypełznie Pan z ukrycia i przyłączy się do udawanego żalu wylewanego teraz przez tych, którzy onegdaj szczuli” pisze internauta rojak.
"Prezydenta żadnemu obywatelowi nie przystoi nazywać chamem, kurduplem, kaczorem, kartoflem, alkoholikiem itp. Niezależnie od tego, czy w danym czasie gawiedź będzie go wyśmiewać, czy ronić nad nim łzy. Liczę Panie Januszu, że ta cisza to nie jest tylko ta przeklęta «polityczna poprawność», ale autentyczna zaduma no i skrucha. Ma Pan powody....” – komentuje kurzejam na blogu Palikota.