Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W konferencji prasowej uczestniczyła żona pana Jacka i dzieci. Bliscy chorego zachęcali do wzięcia udziału w akcji rejestracji
Pochodzący z Lublina pan Jacek choruje na ostrą białaczkę szpikową. Rodzina 48-latka wspólnie z Fundacją DKMS a także urzędnikami i mieszkańcami gminy Wólka szukają dawcy. Apelują o udział w akcji rejestracji potencjalnych dawców szpiku. Można się zarejestrować w weekend
O chorobie dowiedzieliśmy się w październiku, po wykonaniu specjalistycznych badań w szpitalu. Wtedy okazało się, że mąż choruje na ostrą białaczkę szpikową – mówi Renata Kudła. Jacek Kudła to wieloletni sołtys Rudnika, a także radny w gminie Wólka koło Lublina. Małżonkowie wychowują wspólnie trójkę dzieci – syna Kamila i córki – Agatę i Hanię.
– Rodzeństwo męża nie może zostać dawcami. Dlatego też musimy szukać dawcy niespokrewnionego – przyznaje żona pana Jacka. – Mąż jest po chemioterapii. Jest w szpitalu.
Trwają poszukiwania jego genetycznego bliźniaka. Ma w tym pomóc akcja „Pomóż Jackowi i innym”, która za kilka dni będzie organizowana w Lublinie. W sobotę i w niedzielę będą mogli zarejestrować się potencjalni dawcy szpiku kostnego na terenie gminy Wólka. Być może wśród nich znajdzie się osoba, która będzie mogła pomóc właśnie panu Jackowi. Na to bardzo liczą bliscy chorego.
– Jeśli okazałoby się, że znalazł się dawca to mąż miałby przeszczep w Warszawie, w Instytucie Hematologii – mówi pani Renata.
Do pomagania zachęca Angelika Panocha, „dawczyni rzeczywista”, która zarejestrowała się podczas podobnej akcji. Półtora roku po rejestracji odebrała telefon z Fundacji, że jest osoba, której może pomóc. – Byłam bardzo szczęśliwa, ale też miałam świadomość tego, że mój bliźniak genetyczny jest bardzo chory – wspomina dawczyni.
W bazie potencjalnych dawców jest też zarejestrowany wójt gminy Wólka Edwin Gortat, który włączył się w pomoc panu Jackowi. – Chyba dlatego żyjemy na tym świecie, żeby sobie pomagać. Choroba to coś, co może spotkać każdego z nas – podkreśla Gortat.
Rejestracja, do której zachęcają także pracownicy Fundacji DKMS trwa zaledwie kilka minut. – Naprawdę nie ma nad czym się zastanawiać – przekonuje Katarzyna Poniatowska z Fundacji DKMS, koordynator ds. rekrutacji dawców. – Naprawdę warto. Te 8 minut naszego życia może przyczynić się do tego, że pan Jacek lub inne osoby w podobnej sytuacji otrzymają szansę na życie.
Kto może zostać dawcą?
Każda zdrowa osoba między 18 a 55 rokiem życia, ważąca minimum 50 kg (bez znacznej nadwagi). Rejestracja zajmuje kilka minut. Polega na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi. Jest też pobierany wymaz z błony śluzowej z wewnętrznej strony policzka. Na podstawie pobranej próbki zostaną określone cechy zgodności antygenowej. Jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego wtedy dochodzi do przeszczepienia.
Rejestracja potencjalnych dawców
* Lublin : 9 marca (sobota) – Centrum Handlowe Atrium Felicyty ( al. W. Witosa 32, godz. 9-20), E.Leclerc (ul. T. Zana 19, godz. 9-20), Galeria Olimp (al. Spółdzielczości Pracy 34, godz. 10-20); 9 i 10 marca (sobota i niedziela) Centrum Kultury (ul. Peowiaków 12, godz. 9 – 19), Centrum Spotkania Kultur (pl. Teatralny 1, godz. 9-19); 16 marca (sobota) – Tarasy Zamkowe (al. Unii Lubelskiej 2, godz. 9-20).
* Gmina Wólka: 9 i 10 marca (godz. 9-19) m.in. w Urzędzie Gminy i domu parafialnym w Turce (osiedle Borek). Dokładne miejsca prowadzenia akcji na terenie tej gminy są dostępne na naszej stronie internetowej www.dziennikwschodni.pl
