Nic nie jest w stanie powstrzymać pani Krystyny. Mimo, że kobieta już od kilku lat notorycznie jest zatrzymywana za kradzieże w kościołach, znowu kradnie. Dzisiaj wpadła po raz kolejny.
Dzisiaj policjanci z I komisariatu w Lublinie zatrzymali sprawczynię czterech kradzieży na terenie kościołów w centrum miasta. Okazała się nią 60-letnia mieszkanka Lublina. - Kobieta podczas zatrzymania przyznała się do kradzieży - relacjonuje Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie.
Policjanci udowodnili jej cztery kradzieże. Działała w ten sam sposób. Wykorzystując nieuwagę osób pogrążonych w modlitwie otwierała pozostawione na ławkach torebki i kradła z nich portfele. Interesowały ją tylko pieniądze, dokumenty najczęściej wyrzucała do śmietnika.
O jej "dokonaniach" pisaliśmy we wrześniu ub. roku. Do tamtego czasu różne prokuratury skierowały do sądów aż pięć aktów oskarżenia przeciwko Krystynie W. Wszystkie dotyczyły kradzieży w kościołach. Jednak sądy każdą z tych spraw traktowały oddzielnie, jako kradzieże mienia o niewielkiej wartości. W trzech procesach zapadły wyroki i wszystkie były w zawieszeniu. Po naszym artykule, prokuratura zapowiedziała bardziej stanowcze działania.
>>> Zobacz więcej:
Pani Krysia kradnie tylko w kościołach
Kościelny i wierny schwytali złodziejkę w archikatedrze