Miasto zabiera się za projekt rewitalizacji parku Bronowickiego przy ul. Fabrycznej, który pod względem wieku ustępuje tylko Ogrodowi Saskiemu. Dokumentacja ma być gotowa do końca roku, właśnie znalazły się na nią pieniądze
Tor do jazdy na wrotkach, wypożyczalnia szczudeł, występy orkiestry wojskowej i pijalnia wód mineralnych to atrakcje, którymi park Bronowicki kusił w czasie swojej świetności. A było to jeszcze w... XIX wieku. Bo chociaż teraz park nie wygląda zbyt okazale i można w nim znaleźć niejedną pijalnię (raczej nie wody), to historię ma nie byle jaką. Powstał w 1869 r. w miejscu dawnych kamieniołomów, a projektował go ten sam Feliks Bieczyński, któremu zawdzięczamy Ogród Saski.
Z tamtego parku zostało niewiele, bo okrajany był przez różne inwestycje, jego układ kilkakrotnie się zmieniał, w 1931 r. zniszczyła go wichura, a w trakcie wojny pożar. Od 1982 r. park widnieje w rejestrze zabytków, choć wśród mieszkańców nie jest zbyt dobrze znany i nie brak osób, które o jego istnieniu wiedzą tylko dlatego, że kilka lat temu przystankom w jego pobliżu nadano nazwę „Park Bronowicki”.
Teraz miejsce to ma szansę na drugą młodość, bo Ratusz przymierza się do jego rewitalizacji. Prezydent Lublina właśnie wydał zarządzenie o zmianie budżetu miasta i wpisał do niego 120 tys. złotych na opracowanie niezbędnych projektów.
– Dokumentacja będzie obejmowała zieleń, alejki, oświetlenie parku, dostosowanie go do potrzeb niepełnosprawnych i elementy małej architektury – wylicza Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. – Planowane jest też ogrodzenie.
Wszelkie prace projektowe trzeba będzie zacząć od sprawdzenia, w jakim stanie są rosnące w parku drzewa. Na tej podstawie zapadną decyzje, co do ewentualnego leczenia drzew i nasadzenia nowych. Miasto zamierza też zainstalować w parku jakiś wodny element, choć nie należy się tu raczej spodziewać okazałej fontanny.
Pieniądze na taką przebudowę miasto chce pozyskać z unijnej dotacji, a konkretnie z puli przeznaczonej na rewitalizację zabytkowych parków. Konkurs, który rozstrzygnie o tym, czy miasto takie fundusze zdobędzie ma być ogłoszony pod koniec tego roku.
Ludowy też czeka
Innym parkiem, który chce przebudować miasto jest Ludowy. Będzie on wymagać znacznie większych zabiegów ze względu na to, że założony został na podmokłym gruncie. Jeszcze w tym roku miasto ma zlecić przygotowanie niezbędnych projektów. Rewitalizacja tego obszaru jest jednym z projektów kluczowych w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych