Jeden z parkingów przy Dziecięcym szpitalu klinicznym został zamknięty. Chodzi o gruntowy, nieutwardzony plac. – W zamian firma obsługująca parking udostępniła plac strzeżonego parkingu – mówi Agnieszka Osińska, rzecznik DSK.
– Wywiesiliśmy taśmy ogradzające parking, ale rodzice przyjeżdżający do swoich dzieci w szpitalu je zrywają – dodaje rzecznik.
Parking strzeżony znajduje się po prawej stronie, kilka metrów za bramką wjazdową na teren szpitala. Osoby, które nie znajdą wolnego miejsca, będą mogły tam wjechać, nie ponosząc dodatkowych opłat.