Na wózkach inwalidzkich, z wózkami z dziećmi, emeryci i studenci. Każdy z jakąś intencją, ale też obawami. W piątek z Lublina ruszyła 34. Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę.
– Dlatego idę w sportowych butach, choć nie wiem czy sandały nie byłyby lepsze? – zastanawia się Elżbieta Fryc, kolejna z osób pielgrzymujących do Częstochowy.
– I sportowe buty się przydadzą i sandały, dobre też są też kalosze, które uchronią przed deszczem – dorzuca pani Bogumiła.
Przy upałach dobry jest też krem ochronny. – My zabrałyśmy ze sobą ten z filtem 50, czyli jesteśmy przygotowane profesjonalnie – śmieje się Karina. – Mam nadzieję, że się za bardzo nie spalimy na słońcu. Oczywiście boimy się też tego, żebyśmy przy takiej pogodzie nie zasłabły, ale mamy wodę, mamy chęci i siłę.
Razem z koleżanką – Celiną do Częstochowy wyruszała po raz pierwszy. Studentki na pielgrzymkę zapisały się już miesiąc wcześniej u o.o. dominikanów. – Po prostu czułam taką potrzebę, żeby wziąć udział w pielgrzymce – tłumaczy Celina.
– Boję się o stopy i tego, że nie dam rady i zrezygnuję – dodaje Ewelina Dąbek, która także po raz pierwszy idzie do Częstochowy. – To pierwsza taka wyprawa w moim życiu.
Z kolei 9-letni Maksymilian Marek na pielgrzymkę już był, ale krótszej, w Wąwolnicy. – Najpierw nogi trochę mnie bolały, ale później się przyzwyczaiłem – mówi 9-latek. – Na pielgrzymkę idą też dwie moje siostry i tato.
– Gdyby nie udało się dzieciom dojść na Jasną Górę to w odwrocie jest jeszcze mama – dodaje pan Krzysztof. – Mamy nadzieję, że wszyscy dojdziemy.
Intencje, z jakimi do Częstochowy wyruszają pielgrzymi są bardzo różne. – Zwykle modlimy się o zdrowie – mówi Dominika Nieleszczuk.
– W tym roku idziemy z Funduszu (Idę z Tobą-red.), więc niesiemy na Jasną Górę czyjeś intencje – wyjaśnia Marlena Tomza. – Będziemy dziękować za zdaną maturę – zdradza Weronika Panecka.
W piątek blisko 3 tys. pielgrzymów na placu przed archikatedrą żegnał metropolita lubelski. Podczas homilii podkreślał, że pątnicy wyruszają maryjnym szlakiem. – Od Maryi uczcie się wiary konsekwentnej, żywej, która nie jest tylko porywem serca – wskazywał abp Stanisław Budzik.
Tłumaczył też, że to Duch Święty wzywa do pielgrzymowania. – Odezwał się (w was-red.) wewnętrzny głos: Spróbuj. Podejmij trud. I dodaje: Każdy nasz dobry czyn rozpoczyna się od impulsu Bożej łaski.
Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę liczy 20 grup. Pątnicy mają do pokonania ok. 320 km. Do Częstochowy dotrą 14 sierpnia.