Fotografię rodziny oddającej głosy w 1989 r. opublikowaliśmy w "Dzienniku Wschodnim przy okazji 25. rocznicy pierwszych wolnych wyborów. - Wiem kto jest na zdjęciu - zgłosiła się do nas Czytelniczka
4 czerwca 1989 roku Pani Sabina i jej mąż Leszek po niedzielnej mszy poszli na spacer z dziećmi Łukaszem i Agnieszką. Przy okazji wstąpili do szkoły, gdzie mieścił się lokal wyborczy.
- W tamtym czasie; wcześniej okrągłego stołu, a potem wyborów, wszędzie czuć było wielki entuzjazm. A agitacja odbywała się jeszcze przed lokalami wyborczymi. Stojąca tam młodzież zaczepiała wchodzących: "A ty wiesz na kogo głosować?!”- pytali. Oczywiście chodziło im o "Solidarność” - opowiada Leszek Gryglicki.
Fotografię wykonał Jacek Mirosław. - Robiłem wtedy taki objazd po terenie. Byłem jeszcze chyba w Łęcznej. Nawet nie wiem czy to zdjęcie było gdzieś wcześniej publikowane - wspomina fotoreporter.
Maluchy ze zdjęcia to dzisiaj dorośli ludzie. Łukasz, który urodził się na początku stanu wojennego, w 1989 r. miał 8 lat.
- Nie pamiętam tamtych czasów, znam je jedynie z opowieści. Ale na pewno teraz jest więcej wolności, swobody i wpływu na rzeczywistość - mówi Łukasz Gryglicki.
Od tamtych historycznych wyborów, Grygliccy nigdy nie odpuszczają głosowania. - Wysyłają także nas, ale nigdy nie mówią na kogo głosować. Rozmawiamy o polityce, ale żadnych nacisków nie ma - mówi Agnieszka Gryglicka, dziś 29-latka.
Na czarno-białym zdjęciu z 1989 r. nie ma całej rodziny Gryglickich. Brakuje na nim najmłodszej córki - Magdaleny. - Wtedy nie była jeszcze poczęta - śmieje się pan Leszek.
Więcej w piątkowym Magazynie Dziennika Wschodniego