18-letni Bartłomiej H. i 19-letni Konrad K. zniszczyli forda mondeo zaparkowanego przy ul. Watykańskiej w Lublinie. Około północy młodzi mężczyźni wybili w aucie przednią i boczną szybę i skakali po karoserii.
- Mężczyźni byli bardzo agresywni, nie chcieli dostosować się do poleceń funkcjonariuszy - mówi Arkadiusz Arciszewski, z lubelskiej policji. - Uspokoiło ich dopiero użycie kajdanek.
18-latek miał 2,22 promila alkoholu w organizmie. Jego kompan nie chciał dmuchnąć w alkomat. Mężczyźni odpowiedzą za zniszczenie auta.
Właściciel forda wstępnie oszacował straty na tysiąc złotych.
(er)