Najpierw przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Potem uciekając przed policją zderzył się z hondą. Na koniec próbował uciekać pieszo.
W pościg ruszyli za nim policjanci, którzy oczekiwali na zmianę świateł z przeciwnej strony tego samego skrzyżowania. Dawali mu znaki do zatrzymania się. Kierowca nie reagował. Skręcił w ulicę Związkową.
- Na skrzyżowaniu ulic Elsnera i Choiny zderzył się z hondą - mówi Janusz Wojtowicz, rzecznik KWP w Lublinie. - Wyszedł z samochodu i chciał uciekać. Po kilku krokach został zatrzymany przez policjantów. Założono mu kajdanki.
32-letni mieszkaniec Lublina był nietrzeźwy. Alkomat pokazał u niego 2,2 promila alkoholu.
W spowodowanym przez niego wypadku ucierpiała jedna osoba, która z objawami odmy płucnej pozostała na leczeniu w szpitalu.
Ireneusz K. nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Teraz trzeźwieje w izbie zatrzymań.
Za spowodowanie wypadku grozi mu do 4,5 roku więzienia.
(er)