PO i PSL są na tyle wystraszone działaniami PiS, że na jesieni chcą zwołać specjalny ogólnopolski sejmik sejmików. Po wygranych wyborach parlamentarnych PiS przejęło z rąk Platformy i ludowców urzędy wojewódzkie, kuratoria oświaty, agencje rolne i inne zarządzane centralnie instytucje. Politycznymi łupami poprzedniej koalicji pozostają stanowiska, o których obsadzeniu decydują samorządy. A w większości sejmików (poza Podkarpaciem) decydujący głos mają przedstawiciele PO-PSL.
Ale i na to rząd PiS znalazł sposób.