O to, czy w Lublinie są przeznaczone dla nudystów plaże, skwery lub kąpieliska pytał autor złożonego do Urzędu Miasta wniosku o udzielenie informacji publicznej.
Ratusz nie podaje jego danych. Wnioskodawca chciał wiedzieć, gdzie można „opalać się, przebywać, kąpać topless lub zupełnie nago” bez narażania się na mandat i „ostracyzm społeczny albo akty agresji”.
Pytał też o to, czy miasto planuje pozwolić w pewnych miejscach na nagość „w niewątpliwej zgodzie z prawem miejscowym”, co miałoby służyć „uatrakcyjnieniu turystycznemu” Lublina.
Ratusz odpisał na wniosek krótko i stanowczo: „Na terenie gminy Lublin nie istnieje wyznaczone miejsce, o którym mowa we wniosku. Obecnie nie jest przewidywane utworzenie takiego miejsca”.