Fantasy Park w lubelskim Centrum Plaza zachęca uczniów, by spędzili u nich Dzień Wagarowicza.
- Demoralizują młodzież w biały dzień i jeszcze chcą to zrobić za pośrednictwem szkoły - mówi oburzony Krzysztof Szulej, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 przy ul. Tumidajskiego w Lublinie. - To zachęcanie młodzieży, żeby przyszła napić się piwa w Dzień Wagarowicza. Takie działanie uważam za niedopuszczalne. To łamanie prawa. Wszyscy nauczyciele są oburzeni ofertą.
- Nie życzę sobie, żeby zachęcano do picia alkoholu moją córkę. To jakiś chory pomysł - denerwuje się pani Anna B., mama 14-letniej Oli.
Szkoła, w której uczą się licealiści, gimnazjaliści i dzieci z podstawówki, dostała maila od Fantasy Park w Lublinie. Czytamy w nim: "Przesyłam ofertę, którą Fantasy Park przygotował z myślą o szkołach i pierwszym dniu wiosny. Posiadamy też atrakcyjną ofertę dla szkół ważną od poniedziałku do piątku. W razie jakichś wątpliwości służę pomocą”. - I pod tą krótką informacją widnieje ogromny plakat, z którego dowiadujemy się, że piwo jest po 5 zł, a wstęp zawsze za darmo - rozkłada ręce dyr. Szulej.
Fantasy Park przyznaje, że wysłał takie pisma do wielu lubelskich szkół. - Zaproponowaliśmy uczniom ciekawą ofertę na pierwszy dzień wiosny, m.in. grę w bilard, kręgle, na automatach do gier video. W treści maila nie było mowy o piciu czy sprzedaży alkoholu. Po prostu nieopatrznie wysłaliśmy również standardową stopkę promującą nasz lokal. Nie pomyśleliśmy, że może to być w ten sposób odebrane - tłumaczy Michał Korba, specjalista ds. marketingu w Fantasy Park w Lublinie. Zapewnia, że do żadnej szkoły nie trafi już plakat z cenami piwa. - Usuniemy go z naszej oferty dla szkół - obiecuje.
- Zaproszenie dla młodzieży i zachęta picia alkoholu nie powinny iść w parze. To złamanie ustawy o wychowaniu w trzeźwości - uważa Iwona Mialik, kierownik Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień od Alkoholu i Współuzależnień w Lublinie.
Ofertą zniesmaczone jest również lubelskie Kuratorium Oświaty. - Pracownik, który to wysłał był bardzo nierozważny. Tu chodzi o młodzież. Rozumiem, że popełnił błąd, ale popełnił też dużą niezręczność - kwituje Marek Błaszczak, lubelski kurator oświaty.
(ns)
Dla Dziennika
Oferta zachęcająca do gry w kręgle czy bilard nie jest zła, ale w żadnym razie nie powinna się w niej znaleźć nawet przypadkowa wzmianka o piciu alkoholu. Wręcz przeciwnie, organizator powinien zapewnić dyrektorów szkół, że w czasie imprezy bar będzie zamknięty i alkohol nie będzie podawany innym klientom. Plakat sugeruje, że picie alkoholu na imprezach szkolnych jest dopuszczalne.