Policjanci zatrzymali mężczyznę, który pobił ochroniarza w dyskoncie przy ul. Bursztynowej. Napastnik wpadł podczas interwencji domowej, ukrywał się od maja. Będzie odpowiadał przed sądem, jako recydywista.
Do napaści doszło w maju. Złodziej wyniósł za linie sklepowych kas 3 butelki z alkoholem. - Kiedy pracownik ochrony usiłował go ująć został uderzony z pięści i kopnięty. Następnie sprawca oddalił się ze sklepu z towarem – wyjaśnia Kamil Karbowniczek, z zespołu prasowego lubelskiej policji.
Kryminalni namierzyli napastnika. Okazało się, że to 26-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna wpadł w sobotę podczas interwencji domowej. Ukrywał się w jednym z mieszkań na lubelskim Wrotkowie. W poniedziałek trafił do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 15 lat więzienia.