Trójka mężczyzn zaatakowała 23-letniego studenta i zabrali mu kartę do bankomatu. Żak nie chciał zdradzić numeru PIN, więc napastnicy dotkliwie go pobili. Jak się okazało, tej samej nocy napadli jeszcze na jedną osobę.
Bandyci wyciągnęli z portfela studenta kartę bankomatową. Kazali mu podać pin. Student odmówił. Napastnicy bili go aż usłyszeli numer. Jeden z mężczyzn pilnował studenta, dwaj pozostali poszli do bankomatu. Wypłacili 250 zł. Dopiero wówczas puścili studenta wolno. Pobity potrzebował pomocy lekarskiej. Nie był w stanie podać rysopisów bandytów.
Policjanci zatrzymali ich po dwóch tygodniach od napadu. Mieli jeszcze zrabowane dokumenty i telefon komórkowy. Okazało się, że tej samej nocy napadli na studenta, który przechodził ul. Konopnicką. Zabrali mu portfel i telefon komórkowy.
er