Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dramatyczny finał awantury przy ul. Wileńskiej w Lublinie. 30-letni Marcin K. ugodził nożem w szyję innego 30-latka. Prawdopodobnie poszło o to, że nożownik nie chciał oddać pieniędzy dziewczynie ofiary.
Wszystko to działo się wczoraj ok. godz. 22. 30-letni mieszkaniec gminy Trawniki spotkał się z mieszkanką Lublina i jej 30-letnim chłopakiem. Chodziło o oddanie pieniędzy, które Marcin K. był winien kobiecie.
– Doszło do kłótni – mówi sierż. Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Marcin K. zaatakował znajomego dziewczyny, przewrócił go, kopał po całym ciele, a następnie ugodził nożem w szyję.
Dziewczyna natychmiast wezwała pogotowie. Pobity i zraniony mężczyzna w ciężkim stanie trafił do jednego z lubelskich szpitali. Walczy o życie na oddziale intensywnej terapii.
Nożownik uciekł, ale kilka godzin później został złapany. – Policjanci zatrzymali go w jego domu w gminie Trawniki – tłumaczy Starzak. – W tej chwili sprawca przebywa w policyjnym areszcie. (MB)
– Doszło do kłótni – mówi sierż. Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Marcin K. zaatakował znajomego dziewczyny, przewrócił go, kopał po całym ciele, a następnie ugodził nożem w szyję.
Dziewczyna natychmiast wezwała pogotowie. Pobity i zraniony mężczyzna w ciężkim stanie trafił do jednego z lubelskich szpitali. Walczy o życie na oddziale intensywnej terapii.
Nożownik uciekł, ale kilka godzin później został złapany. – Policjanci zatrzymali go w jego domu w gminie Trawniki – tłumaczy Starzak. – W tej chwili sprawca przebywa w policyjnym areszcie. (MB)
