Prokuratura oskarżyła Tomasza S., policjanta z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie o znęcanie się nad żoną. Za dowody służą zdjęcia posiniaczonej kobiety, bo ona sama nie chce już zeznawać.
Tomasz S. został aresztowany. Na przesłuchaniu przyznał się do znęcania nad żoną i kilkukrotnego jej pobicia. Twierdził, że żałuje, tego co zrobił.
Kobieta najpierw opowiedziała w prokuraturze, jak zachowywał się jej mąż. Potem wraz z najbliższymi oświadczyła, że korzysta z prawa do odmowy zeznań. To oznacza, że również ich poprzednie zeznania nie mogą być brane pod uwagę podczas procesu.
- Kierując do sądu akt oskarżenia oparliśmy się na wyjaśnieniach samego podejrzanego – mówi Dorota Kawa, prokurator rejonowy w Lublinie. – Dowodem są też zdjęcia pokrzywdzonej, na których widać jej obrażenia. Dysponujemy też wynikami obdukcji lekarskiej.