Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Obecne polskie banknoty są fałszowane stosunkowo rzadko. Dochodzi do ok. 8 fałszerstw na milion banknotów w obiegu.
Mimo to Narodowy Bank Polski postanowił zareagować na zmieniające się technologie. I dlatego od 7 kwietnia NBP będzie stopniowo wprowadzać banknoty ze zmodernizowanymi zabezpieczeniami.
Zmiany dotyczą nominałów - 10, 20, 50 i 100 zł. Banknot 200 zł będzie wyglądać jak dotychczasowy.
- Ważną informacją jest to, że zarówno stare jak i nowe banknoty będą jednocześnie w naszych portfelach - mówi Ewa Waszkiewicz z lubelskiego oddziału NBP. - To znaczy, że te nowe będą sukcesywnie wprowadzane, a stare są bezterminowo ważne. Zarówno jednymi i drugimi będziemy posługiwać się w tym samym czasie.
- Zmodernizowane banknoty będą pojawiać się w miejsce banknotów uszkodzonych lub zniszczonych, więc w pierwszych miesiącach będą one stanowiły zdecydowaną mniejszość w obiegu gotówkowym - wskazuje Marek Oleś, dyrektor Departamentu Emisyjno-Skarbcowego NBP.
Projekty graficzne zmodernizowanych banknotów nie uległy zmianie. Jednak zastosowanie nowych zabezpieczeń powoduje, że różnice pomiędzy banknotami nowej i dotychczasowej emisji będą widoczne. Najważniejsze zmiany to - odkryte pole znaku wodnego, wprowadzenie farby opalizującej i ulepszone zabezpieczenie recto-verso.
