Teraz żeby zawieźć ciężko chorą dziewczynką do lekarza jej mama nie będzie musiała już nikogo prosić. W darze od lubelskiej firmy otrzyma używany samochód.
O sytuacji rodziny nieuleczalnie chorej dziewczynki pisaliśmy w drugiej połowie lipca. 3,5-letnia Julitka nie siedzi, nie mówi, ma wadę serca i anomalie kostne. Dziecko jest karmione przy pomocy sondy.
Dziewczynką i jej bliskimi opiekuje się Lubelskie Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie. Pani Jolanta, która samotnie wychowująca dwójkę dzieci, jest w trudnej sytuacji finansowej. Tymczasem Julitka wymaga stałej konsultacji lekarskiej m.in. wizyt u kardiologa. Do lekarza trzeba dziecko wozić, a jej mama nie ma samochodu. Poza wyjazdami do lekarzy Julitka nie opuszcza domu.
– Z jednaj strony nie spodziewałam się takiej reakcji. Z drugiej strony miałam cień nadziei, bo wierzę w dobrych ludzi – nie kryje wzruszenia mama Julitki. – Już wiele razy pomagało nam Hospicjum im. Małego Księcia. Teraz ten dar…
Opel astra z 2001 roku zostanie formalnie przekazany hospicjum. – W czwartek spotkaliśmy się z prezesem i obejrzeliśmy auto – mówi Barbara Mazur z Lubelskiego Hospicjum im. Małego Księcia. – W tej chwili trwają procedury związane z przekazaniem darowizny. Samochód ma jeszcze przejść przegląd. Darczyńca chce, żeby auto zostało oddane w jak najlepszym stanie. Myślę, że pani Grabek będzie bardzo zadowolona.
– Nie jest mi łatwo – mówi pani Jolanta. – Ale Julitka daje mi wiele siły. Wystarczy jej jedno spojrzenie czy uśmiech, abym nabrała chęci do działania. Jej rówieśniczka cierpiąca na tę samą chorobę zmarła rok temu. Dziękuję Bogu, że córka wciąż z nami jest.
Rodzina dziewczynki otrzyma samochód prawdopodobnie w ciągu najbliższego tygodnia.