Poseł Ruchu Palikota, Marek Poznański, idzie za ciosem. Domagał się żeby polski rząd odzyskał dług zaciągnięty przez Hiszpanów w XVI wieku, a teraz chce zwrotu cennych dzieł kultury zrabowanych przez Szwedów w XVII wieku.
Poznański wylicza: Szwedzi mają pierwsze norymberskie wydanie "O obrotach ciał niebieskich” Kopernika oraz inne jego dzieła z odręcznymi notatkami, Statut Łaskiego, pierwsze wydanie kazań Skargi. W innej szwedzkiej bibliotece znajdują się m. in. bibliofilskie perły z prywatnej biblioteki króla Zygmunta Augusta. "W szwedzkich rękach znajdują się najważniejsze dzieła wielkich polskich umysłów. Należy podjąć działania zmierzające do restytucji zrabowanych dóbr kultury” – podkreśla polityk.
Poseł chce wiedzieć m. in. czy rząd do tej pory starał się o odzyskanie dóbr kultury i nauki zrabowanej przez Szwedów, dlaczego ministerstwo "po macoszemu" traktuje dzieła znajdujące się w rękach szwedzkich oraz czemu - biorąc pod uwagę prawo międzynarodowe - polskie dzieła nadal są w bibliotece naukowej w Uppsali.
Polski rząd nie będzie domagał się zwrotu pożyczki udzielnej przez królową Bonę hiszpańskiemu monarsze Filipowi II. Brakuje dokumentacji, pieniądze mogły pochodzić z prywatnego majątku Bony, a roszczenie najprawdopodobniej przedawniło się.