Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Obecnie w mieście są cztery tysiące miejsc noclegowych. To wciąż za mało. Dlatego na hotelowej mapie Lublina pojawią się niebawem dwa nowe obiekty.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Hotel sieci Hampton by Hilton buduje się przy ul. Północnej. Inwestycję realizuje właściciel lubelskiej firmy deweloperskiej LUK. Marka ta ma ponad 2 tys. hoteli na całym świecie. Hampton przy ul. Północnej będzie pierwszym obiektem tej sieci we wschodniej Polsce.
W lubelskim Hamptonie będzie 121 pokoi, klub fitness i kort tenisowy. Nie zabraknie siłowni, sal konferencyjnych i dwupoziomowego parkingu. Pierwszych gości hotel powinien przyjąć w przyszłym roku.
Swoje wejście do Lublina ogłosiła również marka Ibis Styles. Obiekt tej sieci stanie przy al. Solidarności na wysokości ul. Probostwo. Za inwestycją stoi lubelska spółka TBV Hotele. Ibis ma kusić m.in. doskonałą lokalizacją – zaledwie kilka minut spacerem od Starego Miasta.
Obiekty tej sieci oferują trzygwiazdkowy standard. To atrakcyjna oferta dla podróżujących w interesach, ale i dla rodzin z dziećmi. Specjalnie dla nich przeznaczona będzie część ze 110 pokoi w lubelskim Ibisie. Z kolei zainteresowanym organizacją szkoleń hotel oferuje pięć nowoczesnych sal konferencyjnych wyposażonych w profesjonalny sprzęt multimedialny.
Budowa hotelu ma się rozpocząć wiosną przyszłego roku. Otwarcie planowane jest na przełom 2018 i 2019 r. Obiekt zostanie włączony do sieci Orbis.
Hotel Ibis Styles stanie przy al. Solidarności
Jak podaje Urząd Statystyczny w Lublinie pod koniec lipca ubiegłego roku w stolicy regionu było ponad 2,8 tys. miejsc noclegowych, ale te dane obejmują tylko hotele.
– Według naszych szacunków obecnie wszystkich miejsc jest ok. cztery tysiące, włącznie z hostelami, kwaterami prywatnymi i mieszkaniami na wynajem – mówi Dorota Lachowska, dyrektor Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. – Czy to dużo? Od właścicieli i menadżerów dostajemy informacje, że zwłaszcza przy okazji organizowanych w Lublinie festiwali i imprez w weekendy często jest problem ze znalezieniem wolnych miejsc. Wydaje się, ze nowe hotele także zostaną wykorzystane. Wiele zależy od rozwoju oferty biznesowej i konferencyjnej, która w naszym mieście jest coraz bogatsza.
Według danych statystycznych w pierwszej połowie tego roku Lublin odwiedziło ponad 114 tys. turystów, w tym blisko 29 tys. z zagranicy. Skorzystali oni z ponad 182 tys. miejsc noclegowych. – Średni pobyt turysty w naszym mieście trwa niespełna dwa dni – podaje Krzysztof Markowski, dyrektor Urzędu Statystycznego w Lublinie.
