W Dzień Kobiet ruszy pierwszy w Lublinie sklep firmy Praktiker. W kolejce do budowy lub rozbudowy centrów handlowych czekają kolejni inwestorzy.
Sklep zatrudni 95 osób. Będzie częścią Parku Handlowego Tatary. To również pasaż handlowy. Park Tatary będzie miał konkurenta. Przy ul. Metalurgicznej powstanie hipermarket budowlany sieci Castorama. Również pierwszy w Lublinie. W marcu firma ma przedstawić harmonogram robót.
Jeśli zapowiedzi inwestorów się sprawdzą, to po wizycie w Castoramie będziemy mogli wyruszyć do Felicity. W połowie lutego Ratusz wydał inwestorowi tzw. decyzję środowiskową. Spółka Atrium European Real Estate będzie więc mogła starać się o pozwolenie na budowę. Z dotychczasowych informacji wynika, że wznowienie prac przy Felicity nastąpi w ciągu kilku miesięcy. Będą tu m.in. dwa duże supermarkety, spożywczy oraz typu "dom i wnętrze”.
Kto wyruszy w stronę Śródmieścia, trafi na Galerię Zamek. Kompleks u stóp Zamku Lubelskiego będzie liczył ponad 100 tys. mkw. Inwestor przygotowuje już teren budowy. Kilkuminutowy spacer sprzed Zamku zaprowadzi nas do Alchemii. Inwestor, spółka Arkady, zapowiada, że budowa kompleksu przy ul. Świętoduskiej i Lubartowskiej w tym roku w końcu się rozpocznie.
W ścisłym centrum, w miejscu dawnego "pedetu” powstać ma z kolei Pasaż Victoria. Tu jednak sprawa jest bardziej skomplikowana, bo na budowę nie zgadza się konserwator zabytków. – Inwestor odwołał się do ministra kultury. Czekamy na rozstrzygnięcie – mówi Dariusz Kopciowski, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.
O krok od kolejnej rozbudowy Galerii Olimp jest spółka Transhurt. Prace powinny ruszyć w połowie roku. Centrum handlowe ma powstać również na górkach czechowskich. Do realizacji kompleksu o powierzchni blisko 80 tys. mkw. szykuje się firma Echo Investment. To nie wszystkie zapowiadane duże inwestycje handlowe (patrz ramka). Czy jest dla nich miejsce? – Na rynku jest miejsce na 3 lub 4 duże galerie – ocenia jeden z przedstawicieli branży, inwestujący w Lublinie. – Każde z centrów powinno być dopasowane do innego klienta. Realizacja tylu projektów, o których dzisiaj się mówi, jest mało prawdopodobna. Część inwestorów pewnie się wycofa.