Prace przy przebudowie pl. Litewskiego nie stanowią zagrożenia dla rosnących tu drzew – uznali miejscy urzędnicy, którzy wizytowali plac budowy.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Miejska komisja orzekła, że wszystkie pnie są należycie zabezpieczone. Do wycięcia pozostało tylko pięć drzew, z których wycinką robotnicy muszą czekać, bo w gałęziach gniazdują ptaki. Nadal trwają uzgodnienia co do zmiany projektu w części dotyczącej pobliskiego pl. Krąpca, czyli skwerku u zbiegu ul. Radziwiłłowskiej i Staszica, skąd zniknąć ma znacznie mniej drzew, niż pierwotnie planowano.
W centralnym punkcie pl. Litewskiego przygotowywane są już podziemne betonowe komory na urządzenia sterujące pracą multimedialnej fontanny, która ma być największą atrakcją placu.
Jednocześnie przygotowywane są instalacje doprowadzające wodę do dysz. Przypomnijmy, że próbny rozruch głównego wodotrysku zaplanowany jest na październik. Ratusz twierdzi, że trwająca już dwa miesiące przebudowa – mimo toczących się badań archeologicznych – przebiega zgodnie z harmonogramem, który zakłada, że prace skończą się w kwietniu 2017 r.