Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

2 lipca 2018 r.
8:23

Fotografował Lublin w PRL-u. Jacek Mirosław: Przeżyłem cenzurę i sekretarzy

Rozmowa z Jackiem Mirosławem, autorem albumu „Mój Lublin”, który właśnie trafia do księgarni

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Z którego zdjęcia jesteś najbardziej dumny?

– Największym dla mnie przeżyciem – nie tylko jako fotoreportera – była wizyta Jana Pawła II w Lublinie. Jako jedyny lubelski fotoreporter dostałem akredytację na dokumentowanie tego wydarzenia. Znalazłem się w gronie ok. 20 fotoreporterów z całego świata, którzy byli tak blisko papieża. Tego się nie zapomina do końca życia. Kiedy Jan Paweł II przyjechał na KUL, ja wtedy spóźniłem się z wejściem na platformę, z której mieliśmy zrobić zdjęcia. Zabrakło dla mnie miejsca. Byłem załamany. Udało mi się jednak wejść do środka. Sądziłem, że zrobię ujęcia z góry, ale wszystkie okna w budynku były zamknięte. Jednak wybłagałem o możliwość otwarcia jednego z nich. Wyszły mi zdjęcia o wiele lepsze niż te, które inni robili z platformy na dole.

• Na tylnej okładce znajduje się zdjęcie płonącego autobusu MPK. Co się wówczas wydarzyło?

– To zdjęcie powstało przypadkowo. Akurat szedłem z redakcji do laboratorium, kiedy na wysokości sądu przy Krakowskim Przedmieściu zapalił się autobus – popularny wówczas „ogórek”. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Widok był jednak przerażający. Traf chciał, że akurat znalazłem się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. W podobny sposób powstało wiele niezwykłych zdjęć na całym świecie.

• Przez wiele lat byłeś obecny na najważniejszych wydarzeniach w regionie. Co Ci najbardziej utkwiło w pamięci?

– Takich zdarzeń było mnóstwo. Fotografowałem nie tylko głowy państwa, jak wizyty Edwarda Gierka, Piotra Jaroszewicza, Helmuta Kohla czy Lecha Wałęsy. Byłem świadkiem jak powstawała Bogdanka, robiłem zdjęcia zomowcom, którzy rozpędzali manifestacje w latach 80. Były również weselsze momenty – chociażby historyczny awans piłkarzy Motoru do ekstraklasy czy sukcesy koszykarzy Startu.

• Jaki był Lublin kilkadziesiąt lat temu?

– Wspaniały do fotografowania – naturalny, bez krzykliwych billboardów, ale za to z kolorowymi neonami, które rozświetlały Krakowskie Przedmieście. To były prawdziwe dzieła sztuki. Z nostalgią wspominam także słynny baobab na pl. Litewskim, który niestety nie przetrwał próby czasu. Nie ma już także wielu małych zakładów rzemieślniczych, w których pracowali prawdziwi fachowcy. Do lamusa przeszło również wiele kultowych barów i restauracji. Często spacerując po mieście żałuję, że nie robiłem wtedy więcej zdjęć. Są takie miejsca, które pozostały już jedynie w pamięci i nie są w żaden sposób udokumentowane. Mało kto już pamięta chociażby drewnianą przystań kajakową, która była w miejscu, gdzie Czerniejówka wpływa do Bystrzycy. Kiedy mieszkałem przy ul. Obrońców Pokoju, to Lublin kończył się w zasadzie tu, gdzie dzisiaj jest miasteczko akademickie. Wtedy były tu pola.

• W czasach PRL-u musiałeś uważać na cenzurę?

– Kiedyś do FSC przyjechał Gierek (I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, faktycznie głowa państwa – dop. red.). Po zakładzie oprowadzał go jeden z lokalnych bonzów partyjnych, który zazwyczaj źle wychodził na zdjęciach, o co miał często pretensje do fotografów. Moim zadaniem było zrobienie fotografii, na której miał być I sekretarz KC PZPR, lubelski dygnitarz i miejscowy robotnik. Wszyscy mieli mieć piękny uśmiech. Po wielu próbach udało mi się spełnić życzenie przełożonych. Wszyscy trzej uśmiechnięci od ucha do ucha. Niestety, na zdjęciu był jeden poważny mankament. Od lubelskiego sekretarza partii bił blask od złotego, sztucznego zęba. Zajęli się tym graficy. W gazecie zdjęcie było już bez wstydliwego blasku.

Jacek Mirosław

Jako fotoreporter pracował m.in. w Sztandarze Ludu, Dzienniku Lubelskim i Dzienniku Wschodnim. Do fotografii namówił go ojciec, znany przed laty kucharz i restaurator.

Pierwsze własnoręczne zdjęcia zrobił obok dzisiejszej Chatki Żaka. Nie były najlepszej jakości. Wówczas kupił książkę „Technika i technologia fotografii”. Po jej lekturze wykonał kilka zimowych zdjęć w Kazimierzu Dolnym. Jedno z nich przedstawiało kwiat róży, który iskrzył się w śniegu. Wysłał je na konkurs i... wygrał. Tak się zaczęło...

Źródło: Mój Lublin

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Obywatel Rumunii jechał na Białoruś, ale wpadł w Polsce

Obywatel Rumunii jechał na Białoruś, ale wpadł w Polsce

Co obywatel Rumunii na przejściu granicznym w Terespolu miał? Fałszywe prawo jazdy i kradzione BMW. Miał też spotkanie z funkcjonariuszami z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Wypadek w Chełmie

Tragiczny wypadek nastolatków. Chełm pożegna Filipa i Mateusza

Chełm pożegna nastolatków, którzy zginęli tragicznie w wypadku samochodowym w niedzielę. Pogrzeby odbędą się w środę i czwartek.

Małopolska Hodowla Roślin i Krajowa Grupa Spożywcza strategicznymi sponsorami KPR Padwa Zamość

Małopolska Hodowla Roślin i Krajowa Grupa Spożywcza strategicznymi sponsorami KPR Padwa Zamość

Zamojska piłka ręczna posiada silne wsparcie ze strony liderów polskiego sektora rolniczego i spożywczego. Małopolska Hodowla Roślin sp. z o.o. oraz Krajowa Grupa Spożywcza S.A. to strategiczni sponsorzy Klubu Piłki Ręcznej Padwa Zamość. To ważny krok dla rozwoju klubu i promocji piłki ręcznej w regionie.

Jan Paweł II na tronie papieskim na dziedzińcu KUL w czasie spotkania ze społecznością akademicką
galeria

Już 20 lat nie ma z nami Jana Pawła II. Miał dużo wspólnego z Lublinem

Dzisiaj przypada 20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II – papieża, wykładowcy i profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Lubelski ratusz przypomina, że był Honorowym Obywatelem Lublina.

zdjęcie ilustracyjne

Linia 18 pojedzie dzisiaj objazdem

Linia 18 pojedzie dzisiaj objazdem. Ma to związek z przebudową drogi w Elizówce.

Dwie wyjątkowe inwestycje Gęsia 26 i Zielona 5A w ofercie Biura Ciesielczuk Nieruchomości
galeria

Dwie wyjątkowe inwestycje Gęsia 26 i Zielona 5A w ofercie Biura Ciesielczuk Nieruchomości

Biuro Ciesielczuk Nieruchomości oferuje możliwość zakupu mieszkań na rynku pierwotnym w dwóch prestiżowych inwestycjach znajdujących się na mapie Lublina: Gęsia 26 oraz Zielona 5A. Obie propozycje wyróżniają się nowoczesnymi, funkcjonalnymi mieszkaniami, które spełnią różne oczekiwania klientów.

Miasto rozdaje pieniądze na imprezy w dzielnicach. Projekt może złożyć nawet 10-latek

Miasto rozdaje pieniądze na imprezy w dzielnicach. Projekt może złożyć nawet 10-latek

Nawet 7 tysięcy złotych wsparcia na projekt. A do wydania jest 400 tysięcy złotych. W Lublinie rusza tegoroczna edycja programu „Dzielnice Kultury/Młodzież Inspiruje Dzielnice”.

Bogdanka LUK Lublin wygrała na wyjeździe z ZAKSĄ Kędzierzy-Koźle 3:0

Bogdanka LUK Lublin pozostaje w grze o półfinał

W drugim meczu ćwierćfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1. Tym samym do wyłonienia półfinalisty konieczne będzie trzecie spotkanie, w niedzielę, w Lubinie. Początek o godzinie 14.45

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Potrzebne będą trzecie mecze

W sobotę rozegrano drugie mecze półfinałowe w Konferencji A. Zwycięstwa odniosły w nich zespoły Patobasket i Matematyki, co oznacza, że do wyłonienia finalistów będą potrzebne trzecie spotkania.

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty