Młoda kobieta posłużyła się podrobioną receptą i kupiła lek warty kilka tysięcy złotych, za kilkaset złotych. Teraz szuka jej policja.
AKTUALIZACJA: Dziewczyna zgłosiła się na policję. To 16-latka
Do zdarzenia doszło 9 września przy ul. Obywatelskiej. Młoda kobieta posłużyła się receptą z podrobioną pieczątką lekarską. Kupiła drogi lek onkologiczny o wartości kilku tysięcy złotych „na refundację” płacąc kilkaset złotych.
- Doprowadziła w ten sposób NFZ do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Kobieta podejrzana jest więc o oszustwo - mówi Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Policjanci z II komisariatu zabezpieczyli zapis monitoringu apteki. Na nagraniu widać młodą kobietę. Do chwili obecnej nie udało się jednak ustalić jej tożsamości.
- Osoby, które ją rozpoznają prosimy o kontakt z oficerem dyżurnym II komisariatu Policji w Lublinie tel. (81) 535-45-72. Zapewniamy anonimowość - tłumaczy Fijołek.