Od dzisiaj pacjenci i odwiedzający pacjentów w szpitalu przy Jaczewskiego będą mieli do dyspozycji 200 dodatkowych miejsc na bezpłatnym parkingu.
Żeby poprawić funkcjonalność parkingu szpitalnego, Uniwersytet Medyczny udostępnieni od dzisiaj około 200 miejsc zlokalizowanych w okolicach hali sportowej przy ul. dr. W. Chodźki. Jadąc ulicą Chodźki, trzeba ich szukać po przeciwnej stronie głównego budynku szpitala.
Kilka tygodni temu Uniwersytet Medyczny ogłosił konkurs na dzierżawę parkingu przylegającego bezpośrednio do szpitala. Parking szpitalny ma 810 stanowisk. Korzystają z niego pacjenci i osoby ich odwiedzające w szpitalu.
Wybrana została warszawska spółka obsługująca parkingi. Nowy dzierżawca wprowadzi się w lipcu. Cena za parkowanie może wówczas wzrosnąć z 3 zł, do prawdopodobnie 3,50 zł za godzinę. Zmienia się też zasady parkowania pracowników. Teraz karty parkingowe ma 1300 osób. Od lipca ma być ich 400. Pracownicy szpitala protestują, że zabierze się im możliwość parkowania.
Władze uczelni tłumaczą, że chcą rozwiązać sprawę przepełnionego ponad miarę parkingu, a co się z tym wiąże chronicznego braku wolnych miejsc. Chodzi także o to, że parkujący blokują przejazd karetkom.
– Jednak do końca czerwca nic się nie zmieni. Do tego czasu będą trwały ustalenia i rozmowy ze związkami. Uczelnia zamierza podzielić też parking na dwie równe strefy. Dla pacjentów i pracowników – mówi Włodzimierz Matysiak.
Tymczasem na brak miejsc parkingowych narzekają nie tylko pracownicy uniwersytetu.
– Przy bramce wjazdowej trzeba wziąć bilecik. Po wjechaniu za szlaban nikt nie informuje, że nie ma wolnych miejsc. Trzeba szukać. Przy wyjeżdżaniu, oczywiście, parkingowy w budce nie przepuści nikogo, jak się nie zapłaci 3 złotych za godzinę – mówi pan Dariusz, który odwiedzał ostatnio chorego brata w szpitalu.
Docelowym rozwiązaniem ma być budowa w okolicy parkingu wielopoziomowego. – Według naszych szacunków, będzie on mógł rozładować nadmierny tłok pojazdów – dodaje Matysiak. – Dotychczasowa umowa z firmą obsługującą parking nie gwarantowała zysków, które można by przeznaczyć na tego typu inwestycję.
– Władze uczelni chcą w najbliższym czasie uporządkować przynajmniej część logistycznych i komunikacyjnych problemów w rejonie ul. Chodźki, Hirszfelda i Jaczewskiego – dodaje rzecznik.