Najpierw Anna Iwanek, teraz Joanna Jasińska. Pielęgniarki ze szpitala klinicznego nr 4 od dwóch lat nie mają sobie równych. Pierwsza została Pielęgniarką Roku 2008, a druga zajęła drugie miejsce w tym konkursie za rok 2009.
– Było bardzo ciężko. Tym bardziej że działałam pod presją koleżanek – mówi pani Joanna. – Jestem bardzo dumna, że się udało. Że miałam wsparcie, zarówno pielęgniarki naczelnej, jak i dyrekcji.
Jest pielęgniarką od 23 lat. Na co dzień pracuje w Pracowni Hemodynamiki i Angiokoronarografii w Klinice Kardiologii.
Presja, ale i wsparcie otoczenia
– Nie mogłam zawieść koleżanek – dodaje Jasińska. – Rozmawiałam z różnymi pielęgniarkami i nie wszystkie mają takie wsparcie w dyrekcji, jak ja.
Pani Joanna w finale konkursu pokazała prezentację na temat: Rola czasopism pielęgniarskich w rozwoju pielęgniarki. Musiała też odpowiedzieć na pytania z wiedzy na temat historii zawodu pielęgniarki. – W tym czasie przygotowywałam się także do egzaminu państwowego ze specjalizacji kardiologicznej, do tego obowiązki domowe. Na nic poza pracą i nauką nie miałam czasu. Może teraz trochę odpocznę – mówi z uśmiechem.
Kolejny sukces
Anna Iwanek jest pielęgniarką od 20 lat i praktycznie od początku pracuje w PSK 4 w Klinice Endykronologii. – Pielęgniarstwo to zawód, wyzwanie i pasja. Trzeba to robić z sercem, trzeba chcieć to robić i mieć satysfakcję z tego, co się robi – mówiła tuż po otrzymaniu tytułu. – Oczywiście pracujemy między innymi, żeby zarabiać pieniądze, ale to nie one są najważniejsze.
Konkurs jest organizowany przez Koło Liderów Pielęgniarstwa przy Zarządzie Głównym Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego, składa się z III etapów, podczas których uczestnicy poddawani są ocenie wiedzy i umiejętności współpracy oraz prezentacji zawodu. Pielęgniarką Roku 2009 została Joanna Kaczmarek z Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Poznaniu.