W przyszłym miesiącu zaczyna się przebudowa sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w śródmieściu. Będą utrudnienia w ruchu i sucho w kranach.
Wczoraj spółka podpisała kontrakt na modernizację sieci w centrum miasta. Przetarg wygrała firma Mota-Engil z Krakowa. – Modernizacja obejmie 17 ulic w śródmieściu, przebudowane zostanie 5,8 kilometra sieci wodociągowej i ponad trzy kilometry kanalizacji sanitarnej – wylicza Marek Wagner, prezes MPWiK. Żeby jak najmniej utrudnić życie mieszkańcom wykonawca użyje najnowocześniejszego sprzętu, który pozwala na wymianę rur bez rozkopywania ulic. Jednak nie wszędzie będzie to możliwe.
Rozkopane zostaną ulice: • Dolnej Panny Marii, • Górna, • Graniczna, • Środkowa, • Strażacka i • Ochotnicza.
– Utrudnienia w związku z pracami będą polegały na częściowym zamknięcia jednego pasa jezdni, w takich przypadkach ruch będzie odbywał się wahadłowo – zaznacza wiceprezes Czarecki. – Największe trudności mogą pojawić się przy ulicy Strażackiej, która ma być rozkopana na całej długości – dodaje.
Dodatkowym problemem może być brak wody i odcięcie kanalizacji. – Takie sytuacje pojawią się, jednak będziemy starali się zminimalizować uciążliwość. Tam, gdzie woda zostanie odłączona pojawią się nasze beczkowozy, będziemy też dostarczali wodę pitną w workach foliowych – wyjaśnia prezes Wagner. – Jeśli trzeba będzie odłączyć kanalizację, to przy budynkach ustawimy przenośne toalety – dodaje.
Co zmieni się po modernizacji? – W tej części miasta mamy 5 razy więcej awarii niż w innych dzielnicach Lublina. Po zainstalowaniu nowych rur przez około 15 lat nie powinno być żadnych kłopotów z siecią – zauważa Jacek Czarecki. – Polepszy się również, jakość wody.
Prace powinny zacząć się w czerwcu. Wykonawca ma teraz miesiąc na przygotowanie dokładnego harmonogramu remontów.
Rewolucja w rurach
Po jej zakończeniu powstaną 62 kilometry nowej sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, a 86 kilometrów będzie wyremontowanych. Budowy mają być prowadzane na 230 ulicach.