Sema4 się zamknął, a winebar otworzył

Klub Sema4 mieszczący się w podziemiach budynku WDOKP przy ul. Okopowej po ośmiu latach zakończył działalność. Lokal zmienił właściciela, teraz ma przejść metamorfozę, co może potrwać kilka miesięcy. Szefowie nie zdradzają jeszcze, jaki jest nowy pomysł na wykorzystanie pomieszczeń, wiadomo tylko, że nadal będzie to lokal rozrywkowy. (drs)

Na zmianie charakteru wnętrza lokalu Cafe Rosenthal przy Krakowskim Przedmieściu 41 zyskali smakosze win. Od weekendu czynny jest tu sklep Wineria i winebar. Można zapaść w fotelu, obłożyć się prasą i degustować pyszne wina z całego świata (głównie z Chile i Argentyny). Komu posmakuje, może kupić butelkę lub więcej do domu.

Lubelska Wineria jest filią warszawskiej firmy Argentyńczyka, Matiasa Glusmana, który pierwszy sklep winiarski założył w Warszawie. Przed wojną przy lubelskim Krakowskim Przedmieściu były cztery włoskie winiarnie.

Wineria ma być powrotem do tradycji. Lokal jest czynny od godz. 9 do 21, sklep z winami od 10 do 18. Lampka wina to wydatek 8-10 złotych, butelka kosztuje 30-60. W lokalu raz w miesiącu mają być organizowane dwudniowe kursy wiedzy o winie (koszt 350 złotych). red