Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Skradziony rower
(fot. policja )
Włamywał się do domów w Lublinie. Wpadł na gorącym uczynku. Uciekał na skradzionym rowerze.
W Nowy Rok policjanci otrzymali informację o usiłowaniu włamania do jednego z domów na obrzeżach Lublina. - Na miejsce od razu skierowano najbliższy patrol z komisariatu w Bełżycach. Funkcjonariusze bez trudu namierzyli złodzieja. Mężczyzna uciekał na skradzionym wcześniej rowerze - relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej komendy.
30-latek usłyszał 3 zarzuty kradzieży z włamaniem do domów i budynków gospodarczych. Odpowie także za 2 usiłowania kradzieży z włamaniem i oszustwo w lombardzie. Łączne straty oszacowano na ponad 4 tysiące złotych. - Policjanci odzyskali skradzione przedmioty. Dodatkowo podczas wizji lokalnej okazało się, że mieszkaniec Lublina może mieć na swoim koncie kilka innych włamań. Obecnie funkcjonariusze weryfikują uzyskane informacje - zaznacza nadkomisarz Gołębiowski.
30-latkowi grozi do 10 lat więzienia.
