"Później szatan wstąpił w ludzi” - to książka składająca się z dziesięciu wartko napisanych reportaży. Ostatnio ukazał się jej dodruk, wzbogacony o relacje mieszkańców Zamojszczyzny, świadków m.in. mordów dokonywanych przez Ukraińców na Wołyniu.
- Temat skomplikowanych relacji polsko-ukraińskich nie tylko interesuje osoby starsze, które pamiętają rzezie Polaków na Wołyniu, ale też młodych - mówi Leszek Wójtowicz, autor książki i dziennikarz Dziennika Wschodniego z Zamościa.
Autor wielokrotnie jeździł z zamojskimi "Wołyniakami” (stowarzyszenie liczy ok. 1 tys. członków) na polskie cmentarze i miejsca masowych mordów m.in. w Porycku, Uściługu i Teresinie na Ukrainie. Powstały w ten sposób niezwykłe reportaże: "Z mapą w sercu” i "Później szatan wstąpił w ludzi”.
W książce znalazł się też m.in. opis wizyty Jana Pawła II we Lwowie oraz relacja z budowy tzw. Linii Mołotowa (autor dotarł do jej budowniczych!). Książkę wydano w maju. Sprzedała się błyskawicznie. Teraz wydanie poszerzono. Znalazły się w niej m.in. relacje Teresy Radziszewskiej, Bronisława Zinkiewicza i Mieczysława Wójtowicza, świadków ukraińskich zbrodni. Jej promocja odbyła się w MBP im H. Łopacińskiego w Lublinie.