W budynku kurii biskupiej, na KUL i w Archikatedrze Lubelskiej wyłożone zostały księgi kondolencyjne. Jako pierwsi wpisali się przedstawiciele władz Lublina.
Lublinianie wspominają arcybiskupa
Kiedy dowiedziałem się o śmierci Arcybiskupa przeżyłem ogromny szok. W pierwszej chwili poczułem się, jakby świat się zawalił .
Jako profesor był wzorem. Przy tylu obowiązkach zawsze punktualnie odbywał wykłady i seminaria.Nikt nie był mu obojętny. Kiedy rozmawiał ze studentką ze wschodu, która narzekała na brak środków do życia, prosił KUL o wsparcie - wspomina prof. Wilk
Kardynał Kazimierz Nycz
Wyprzedzał innych w swoim uprawianiu i nauki i w swoim patrzeniu na świat. Przez to często bywał człowiekiem niezrozumianym. Nie nadążaliśmy za nim. Odszedł niewątpliwie wielki, ważny człowiek Kościoła. A także ważny człowiek życia naukowego i kulturalnego.
Biskup Tadeusz Pieronek
Arcybiskupa Życińskiego wspominam jako bardzo znakomitego człowieka. Postać - nie boję się tego powiedzieć - wybitna, a jeżeli wybitna, to kontrowersyjna. Wielkich ludzi ludzie mali nie akceptują. To był dramat arcybiskupa Życińskiego.
Jerzy Buzek, Przewodniczący Parlamentu Europejskiego
Nagła śmierć arcybiskupa Józefa Życińskiego jest wielkim ciosem dla Kościoła katolickiego w Polsce. Kościół stracił jednego ze swoich najwybitniejszych synów. Arcybiskup Życiński był nie tylko pasterzem Kościoła, ale także przenikliwym myślicielem, teologiem i filozofem. W trakcie całej swojej posługi kapłańskiej konsekwentnie realizował hasło, które było jego drogowskazem duchowym: In Spiritu et Veritate - w Duchu i w Prawdzie. To niepowetowana strata dla wszystkich Polaków.
Janusz Palikot (Ruch Poparcia)
Ceniłem go mimo mojej ogólnej niechęci do kleru! Zaimponował mszami z udziałem księży katolickich żydowskiego pochodzenia. Szczerze też nie lubił PiS i miał tu dobrą intuicję etyczną. Wyczuwał, że oni wykorzystują Kościół do politycznych celów. Był jedną z najlepszych osób polskiego Kościoła. Szkoda, że odszedł! .