Drobnych, ale najbardziej dokuczliwych przestępstw jest mniej. Wzrosła za to liczba przestępstw gospodarczych. Pogorszył się również tragiczny bilans wypadków drogowych.
Takie wnioski płyną z przedstawionego właśnie przez policjantów podsumowania pracy za ubiegły rok. W całym województwie za nasze bezpieczeństwo odpowiada blisko 5 tys. mundurowych. W ubiegłym roku odnotowali oni 34,6 tys. przestępstw. Ich ogólna wykrywalność przekroczyła 82 proc. To o kilka procent lepiej niż rok wcześniej. Pod tym względem lubelscy policjanci są na pierwszym miejscu w kraju.
Blisko dwie trzecie odnotowanych zdarzeń to przestępstwa kryminalne. Tych najbardziej uciążliwych dla społeczeństwa było blisko 6600, czyli o ok. tysiąc mniej niż w 2017r. W tej grupie mieszczą się np. pobicia, rozboje, kradzieże, włamania czy uszkodzenia mienia. Z policyjnych statystyk wynika, że blisko 9 na 10 sprawców brutalnych przestępstw udaje się namierzyć i zatrzymać. Gorzej jest ze złodziejami i włamywaczami. W tych kategoriach wykrywalność nie przekracza 50 proc.
W ubiegłym roku policjanci w całym województwie przechwycili 275 kg narkotyków i zlikwidowali 120 plantacji marihuany. Odnotowali również 8135 przestępstw gospodarczych, o ponad półtora tysiąca więcej niż rok wcześniej. Sporo pracy mieli również policjanci z prewencji.
- W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku odnotowaliśmy ponad 182 tys. interwencji. Średnio w ciągu doby przeprowadzaliśmy 500 interwencji, nasze działania podejmowane były, co 2 minuty 40 sekund – wylicza nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik lubelskiej policji.
Sporym powodzeniem w ubiegłym roku cieszyła się dostępna w internecie Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. W całym województwie internauci przekazali ponad 20 tys. zgłoszeń. Większość dotyczyła piratów drogowych, nieprawidłowego parkowania i picia alkoholu w miejscach publicznych.
Z policyjnych statystyk wynika, że w 2018r. spadła liczba wypadków drogowych. Odnotowano ich 1219, o kilkanaście mniej niż przed rokiem. Obrażenia odniosło blisko 1300 osób. Tu również zanotowano niewielki spadek. Niestety, jednocześnie wzrosła liczba ofiar śmiertelnych. W wypadkach zginęło 179 osób, o 22 więcej niż w roku 2017.
- W dalszym ciągu głównymi przyczynami wypadków, są wymuszanie pierwszeństwa przejazdu, nadmierna prędkość oraz nieprawidłowe wyprzedzanie – wyjaśnia nadkom. Renata Laszczka-Rusek.
Policjanci z drogówki jeszcze dokładniej badają trzeźwość kierowców. W ubiegłym roku musieli oni dmuchać w alkomat aż 815 tys. razy. Takich kontroli było o ponad 115 tys. więcej niż w 2017 r.
W rezultacie wpadło ponad 1200 pijanych kierowców. Nie brakowało również piratów drogowych. W ubiegłym roku ponad 2300 kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h.