Przedwojenne miasteczko w lubelskim skansenie będzie gotowe na koniec października, a pierwsi turyści zobaczą je w przyszłym roku. Muzeum już się do tego szykuje.
Lubelski skansen zamierza kupić interaktywne kioski, gdzie turyści znajdą informacje na temat muzealnych atrakcji, a także audioprzewodniki, które umożliwią zwiedzenie muzeum bez towarzystwa jego pracowników. Powstanie też specjalny punkt informacji turystycznej, do którego właśnie zostały zamówione meble i sprzęt komputerowy.
A wszystko w ramach projektu budowy "Miasteczka prowincjonalnego Europy Środkowej w Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie”. Będzie to, jak zapewniają w skansenie, jedyna tego typu ekspozycja w Europie.
Idea rekonstrukcji przedwojennego miasteczka powstała 40 lat temu. Zawsze jednak brakowało pieniędzy na rozpoczęcie budowy. Te znalazły się dopiero w 2010 r. Muzeum dostało 7,5 mln zł unijnej dotacji na pierwszy etap budowy (który w sumie pochłonie 13 mln zł). Ta właśnie dobiega końca.
– Termin odbioru jest przewidziany do końca października – informuje Krystyna Figiel, zastępca dyrektora Muzeum Wsi Lubelskiej. – Potem, do końca grudnia, będziemy musieli rozliczyć projekt. A od przyszłego roku udostępnimy ekspozycję zwiedzającym.
I jednych, i drugich zwiedzający będą mogli spróbować w skansenie. – Mam nadzieję, że się uda – mówi Figiel. Takie jest główne założenie – mają być odtworzone wszystkie realia z lat 30. ubiegłego wieku.
– To miasteczko będzie normalnie funkcjonowało, będzie interaktywne – zapowiada Figiel. Zwiedzający będą mogli zajrzeć do wszystkich budynków i sprawdzić, co 80 lat temu się w nich działo.