Studenci V i VI roku kierunku lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie zajęli drugie miejsce na międzynarodowym konkursie „International Medical Tournament” w Nowosybirsku. W finale rywalizowali z drużynami m.in. z Niemiec, Irlandii, Rosji, Serbii, Czarnogóry czy Albanii.
– To dla nas ogromny sukces, bo pojechaliśmy na ten konkurs po raz pierwszy. Poza tym byliśmy pierwszym uniwersytetem medycznym z Polski, który wziął w nim udział – opowiada Justyna Kwolczak, studentka V roku kierunku lekarskiego UM w Lublinie, która z czwórką kolegów zajęła drugie miejsce w konkursie. – Tym bardziej cieszymy się, że międzynarodowe jury, w którym byli wykładowcy z uczelni medycznych, tak nas doceniło. Drużyna niemiecka, która wygrała, wyprzedziła nas tylko jednym punktem.
W pierwszym etapie konkursu startowało 75 drużyn. – Dostaliśmy trzy przypadki kliniczne, do których musieliśmy przygotować tok diagnostyczny i terapeutyczny. Po tym etapie do finału dostało się już tylko 12 drużyn – opowiada Justyna Kwolczak. – Dwa tygodnie przed finałem organizatorzy konkursu wysłali nam 10 przypadków klinicznych. Chodziło o pacjentów, którzy rzeczywiście byli leczeni w Nowosybirsku czy Moskwie. Było to o tyle trudne, że wszystkie choroby były bardzo rzadkie, m.in. nocna napadowa hemoglobinuria, z którymi podczas zajęć na uczelni praktycznie się nie stykamy. Musieliśmy więc sięgnąć do dodatkowej literatury i baz medycznych.
Podobnie jak w pierwszym etapie, do każdego przypadku studenci musieli zaprezentować tok diagnostyczno - terapeutyczny i postawić ostateczną diagnozę.
– W finale musieliśmy mieć prezentację oraz plik tekstowy, w którym przedstawiliśmy, w jaki sposób i dlaczego leczylibyśmy konkretnego pacjenta – mówi Justyna Kwolczak.