Przemysław Rogalski, Wojciech Prus i Kamil Radzik – studenci Wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej – zbudowali transformator, który różni się od innych tego typu urządzeń zarówno wysokimi częstotliwościami, jak i budową.
– Nasze urządzenie pracuje z częstotliwością 110 kHz. Można dzięki temu zaobserwować bardzo wiele ciekawych zjawisk np. naskórkowości, zbliżenia – mówi inż. Przemysław Rogalski. I zapowiada dalsze prace: – Wszystkich możliwości transformatora jeszcze nie znamy, ponieważ nie pozwalaliśmy urządzeniu pracować pełną mocą. Boimy się, że sprzęt elektroniczny znajdujący się blisko mógłby zostać uszkodzony.
Transformator znajduje się w laboratorium Katedry Urządzeń Elektrycznych i Technik Wysokich Napięć i służy do celów dydaktycznych. Konstruktorzy mają nadzieję, że znajdzie zastosowanie także w przemyśle.
– Urządzenie może być wykorzystywane w ozonatorach służących do uzdatniania wody w basenach, do sprawdzania wytrzymałości elektrycznej materiałów. Podczas projektowania można sprawdzić czy dany materiał wytrzyma przy skrajnie wysokim napięciu (np. podczas wyładowań atmosferycznych) i innym niż normalnie rodzaju pola elektrycznego i magnetycznego – mówi inż. Przemysław Rogalski.
– Początkowo budowa transformatora związana była z Kołem Naukowym Materiałoznawstwa Elektrycznego i Technik Wysokich Napięć MELJON. Później studenci postanowili kontynuować ją w ramach pracy inżynierskiej. Praca została obroniona na ocenę bardzo dobrą – chwali studentów dr inż. Tomasz Kołtunowicz, opiekun koła. – Pierwsze pół roku studenci spędzili na dokładnych obliczaniach. Każde niedoszacowanie byłoby niebezpieczne – dodaje Kołtunowicz.