Policjanci schwytali dwóch braci, którzy podpalali pojemniki na śmieci. Jeden z nich okazał się studentem prawa.
Na miejsce pojechał patrol. Policjanci zauważyli dwóch młodych mężczyzn: 22 i 20 – letnich mieszkańców Lublina. Obydwaj byli pijani. Mieli 1,2 i trzy promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty: uszkodzenia pięciu pojemników na śmieci.
Grozi im do pięciu lat więzienia.