Kilkadziesiąt osób odmawiało we wtorek przed salą sądową Różaniec i śpiewało religijną pieśń. Przyszli wspierać Grzegorza Wysoka, działacza narodowościowego, oskarżonego o znieważanie osób narodowości żydowskiej.
"Zapraszamy wszystkich dla których wolność słowa, prasy i wyrażania poglądów są ważne na bezprecedensowy proces polityczny Grzegorza Wysoka, oskarżonego z donosu "Gazety Wyborczej" za informowanie o żydowskich roszczeniach majątkowych wobec Polski” – pisał.
Na apel Wysoka odpowiedziało kilkadziesiąt osób, które o godzinie 8.30 zjawiły się w Sądzie Rejonowym w Lublinie. Odmawiali Różaniec, śpiewali pieśń religijną.
- Zachowajcie powagę – zwracał im uwagę policjant z sądowej ochrony.
Sympatycy Wysoka zamilkli tuż przed rozprawą. Na małą salę sądową mogło wejść tylko kilka osób.
Wysok oskarżony jest o to, że na swoim blogu oraz w ulotkach, które dostali radni Miasta Lublina nawoływał do waśni z osobami narodowości żydowskiej i ich znieważał. Prokuratura nie wskazała w akcie oskarżenia, o które wpisy wchodzi.
- Chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób miałem złamać prawo – stwierdził Wysok składając wniosek o zwrócenie sprawy prokuraturze.
Sąd zdecydował, że rozpatrzy wniosek 16 października. Na tym dzisiejsza rozprawa została zakończona.