Po lekarzach rezydentach oraz pielęgniarkach podwyżek zażądali szpitalni technicy wykonujący badania tomografem, USG, EKG, rezonans i prześwietlenia oraz wymierzone w raka zabiegi radioterapii. W szpitalu przy al. Kraśnickiej weszli w spór z dyrekcją, tak jak ich koledzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego w Lublinie i z Kraśnika. Szykują się do tego także w innych placówkach
Nasza grupa zawodowa jest konsekwentnie pomijana, cały czas mówi się tylko o pielęgniarkach i lekarzach. Tymczasem bez techników elektroradiologów nie byłoby mowy o kompletnym leczeniu – mówi Mirosław Abramowicz, wiceprzewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Techników Medycznych Elektroradiologii w lubelskim szpitalu przy al. Kraśnickiej.
Pracuje tu 42 techników odpowiedzialnych za wykonywanie badań zleconych przez lekarzy i niezbędnych do właściwej terapii. W piątek zażądali podwyżki, zawiadamiając dyrekcję o sporze zbiorowym. – Dyrektor ma trzy dni na odpowiedź.
Jak dużo chcą technicy? – Postulujemy podwyżki wynagrodzeń o 100 proc. Do tego 20-procentowe dodatki dla radiologii zabiegowej i zatrudnionych na centralnym trakcie operacyjnym oraz w systemie zmianowym – wylicza Abramowicz, który po 40 latach pracy zarabia „na rękę”, wraz z dodatkami, ok. 2600 zł. – Zdajemy sobie sprawę, że postulaty w takim zakresie nie będą możliwe do spełnienia, ale na pewno będą bazą do negocjacji.
Technicy już od dłuższego czasu upominają się o większe zarobki. W maju usłyszeli, że szpital nie ma pieniędzy na podwyżki, że wymagałoby to czasu i przygotowania wieloletniego planu dotyczącego wynagrodzeń. W końcu stracili cierpliwość. Odpowiedzi ze strony dyrekcji jeszcze nie ma, a z szefem szpitala przy al. Kraśnickiej nie udało nam się porozmawiać.
Protest techników elektroradiologii może się rozlać na kolejne szpitale. – Jako zarząd regionu naszego związku zawodowego rekomendujemy pracownikom wszystkich szpitali wchodzenie w spory zbiorowe, bo w innych lecznicach jest taka sama sytuacja – mówi Abramowicz. Dodaje, że do sporów szykują się już jego koledzy po fachu z Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, szpitala im. Jana Bożego oraz Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Lublinie. – Na jesień zaplanowane są bardziej radykalne działania i akcje protestacyjne.
Spór rozgorzał już w szpitalu w Kraśniku, gdzie technicy wraz z innymi związkami zawodowymi domagają się po 1000 zł podwyżki.
– Dotyczy to aż 350 osób – przyznaje Marek Kos, dyrektor placówki. – Dla naszego szpitala to gigantyczne pieniądze, więc te postulaty są niemożliwe do spełnienia.
W sporze zbiorowym z dyrekcją są także technicy elektroradiologii ze szpitala przy Jaczewskiego. Jutro podpisują protokół rozbieżności.
Co od nich zależy
Do zadań techników elektroradiologii należy m.in. obsługa aparatury elektromedycznej, wykonywanie określonych badań i zabiegów z zakresu szeroko pojętej diagnostyki obrazowej (m.in. RTG, tomografia komputerowa, rezonans magnetyczny, mammografia, angiografia, diagnostyka izotopowa) i elektromedycznej (m.in. EKG, EEG, audiometria, spirometria), a także prowadzenie zalecanej przez lekarza radioterapii.