Problemem szpitalnych posiłków, które od dawna krytykują pacjenci, zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich. Napisał w tej sprawie do ministra zdrowia.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Pod rozwagę Pana Ministra poddaję uregulowanie problemu żywienia pacjentów w szpitalach poprzez wskazanie, jakie są prawa pacjenta w zakresie zapewnienia adekwatnego wyżywienia i jakie są obowiązki w tej materii podmiotu leczniczego oraz środków nadzoru – pisze RPO Adam Bodnar do ministra Konstantego Radziwiłła.
Chorzy skarżą się, że jedzenie jest niedobre, a porcje za małe. Wielu pacjentów korzysta z pomocy bliskich, którzy przynoszą dodatkowe posiłki. Pisaliśmy o tym wielokrotnie, w kontekście różnych szpitali. Ostatnio – szpitala im. Jana Bożego w Lublinie. Czytelnik wysłał nam zdjęcie, które miało zostać zrobione na oddziale położniczym.
– Kobiety w ciąży i po porodzie powinny mieć w szpitalu normalne jedzenie, a nie jak dla niemowlaka. Byłem świadkiem jak zaraz po kolacji kobieta zjadła kebab – twierdził nasz Czytelnik.
– Przesłane zdjęcia w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację miejsca, w którym zostały wykonane, trudno więc przyjąć jednoznacznie, że to posiłek podany w naszej placówce – komentował Bartosz Jencz, rzecznik szpitala. – Zapotrzebowanie pacjentek na energię i poszczególne składniki odżywcze zostało opracowane w porozumieniu z dietetykiem. Zgodnie z zaleceniami, kobiety ciężarne otrzymują posiłki o wartości kalorycznej nie mniejszej niż 2449 kcal na dobę, a kobiety karmiące min. 2594 kcal na dobę – zapewniał.
Jak czytamy w wystąpieniu Rzecznika Praw Obywatelskich, szpitale oszczędzając na jedzeniu mogą więcej przeznaczać na samo leczenie. Dlatego ograniczają wysokość stawek żywieniowych, a także wprowadzają oszczędnościowe rozwiązania organizacyjne – zlecają usługi podmiotom zewnętrznym.
– Żywienie pacjentów jest jednak integralną częścią procesu leczniczego i towarzyszy procedurom medycznym – przypomina Bodnar. – Uzyskiwane przez szpitale rezultaty w zakresie żywienia pacjentów są bardzo istotne, stanowią bowiem elementy prawidłowo prowadzonego leczenia i rekonwalescencji oraz mają bezpośredni wpływ na prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań oraz okres pobytu w szpitalu.
Jak zaznacza Bodnar, organizacja żywienia pacjentów powinna być zatem analizowana, koordynowana i nadzorowana przez kierowników szpitali oraz lekarzy odpowiedzialnych za proces leczenia.