Arkadiusz Z. chciał się napić piwa. Za darmo. Ukradł cztery puszki. Pragnienia nie zaspokoił, bo na jego drodze stanął nadkomisarz Mariusz Szadurski, komendant VI komisariatu z ul. Gospodarczej w Lublinie.
- Wziął do ręki "czteropak” piwa, po czym wybiegł ze sklepu - mówi Jacek Deptuś, z lubelskiej policji. - Widział to policjant, który ruszył w pościg za złodziejem.
Komendant dogonił złodzieja a potem oddał go w ręce podwładnych. Warte 12 zł piwo wróciło do sklepu. Złodziej został ukarany za kradzież mandatem 200 złotych.
(er)