400 mieszkań może powstać przy ul. Głębokiej naprzeciw ul. Wileńskiej. Ich budowę planuje firma, która kupiła teren od Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Uczelnia sprzedawała ziemię pod budowę akademika, inwestor planuje tu całe osiedle
Na przyszłym placu budowy trwa już wycinka setek drzew. W ich miejscu wyrosnąć ma sześć bloków mieszkalnych. Trzy z nich miałyby po osiem pięter, pozostałe po sześć. Łącznie znalazłoby się tutaj około 400 mieszkań. Na parterze jednego z budynków planowany jest także sklep o powierzchni użytkowej około 160 mkw.
– W przedstawionym przez inwestora projekcie uwzględniono pod budynkami dwa parkingi podziemne zlokalizowane na dwóch poziomach. Przewidziano także miejsca parkingowe na powierzchni terenu – informuje Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta. – Wskazana powierzchnia kondygnacji podziemnych z parkingami to 1 ha.
Taką inwestycję planuje lubelska spółka Square Investment, która kupiła od UMCS 1,5 ha ziemi u zbiegu ul. Głębokiej i Pagi. Przetarg na sprzedaż tej ziemi został ogłoszony przez uczelnię jesienią 2015 r. Cena wywoławcza wynosiła 10,2 mln zł, a wabikiem na inwestorów była uzyskana przez UMCS decyzja dopuszczająca tu budowę dziesięciopiętrowego akademika. Uniwersytet nie narzucał jednak nabywcom sposobu zagospodarowania tej działki.
Na działkę skusiły się dwie firmy, wyższą cenę (12,6 mln zł netto) zaproponowała właśnie spółka Square Investment, więc to ona wygrała przetarg. Zaraz po transakcji ogłosiła, że chce tutaj budować trzy akademiki ze sklepem spożywczym, stołówką studencką, samoobsługową pralnią na żetony oraz siłownią, pubem, apteką i drogerią. Rozpoczęcie budowy zapowiadała na wiosnę zeszłego roku. Później poinformowała, że nieco zmieni swoje plany.
Zmiany są znaczne. Do Urzędu Miasta właśnie trafił nowy wniosek o wydanie decyzji środowiskowej. To w nim mowa jest o sześciu blokach mających tworzyć Uniwersyteckie Osiedle Mieszkaniowe, bo właśnie tak spółka nazwała swoją inwestycję.
Decyzji jeszcze nie ma. – Trwa początkowy etap postępowania – zastrzega Mazurek-Podleśna. Zgodnie z procedurą Ratusz poprosił już o opinie sanepid, Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i działającą od 1 stycznia nową organizację Wody Polskie. Po zebraniu ich opinii miasto określi, czy taka budowa będzie możliwa.