Jedyne 5,99 zł. Tyle płacili klienci Tesco za opakowanie jajek. Sanepid nakazał wycofanie towaru. Powód? Pleśń na skorupkach.
Pracownica sanepidu podkreśla, że pleśń ma działanie rakotwórcze. - Na szczęście pokrywała tylko skorupy - dodaje Sawa-Wojtanowicz.
Rzecznik prasowy sieci hipermarketów zapewnia, że klienci, którzy kupili trefny towar, mogą domagać się w sklepie zwrotu pieniędzy.
- Były to jajka z firmową pieczątką, więc paragon przy zwrocie nie będzie konieczny - informuje Michał Sikora. - Sytuacja najprawdopodobniej jest wynikiem ostatnich upałów. Mogły zepsuć się podczas transportu - przypuszcza.