Związki Andrzeja Leppera z antysemicką uczelnią ukraińską, która przyznała wicepremierowi z Samoobrony tytuł honorowego profesora, oburzyły Żydów.
Dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu (ADL) Abraham Foxman stwierdził "explicite”, że polski rząd wchodzi w sytuację oczywistego testu, jak długo zamierza jeszcze tolerować w składzie koalicji partie, których przywódcy sprzymierzają się z siłami nienawiści wobec narodu żydowskiego.
- Jest zniewagą, że wicepremier rządu Polski, kraju członkowskiego Unii Europejskiej akceptuje kolejną nagrodę z instytucji, która promuje antysemityzm [...] Jeszcze raz obejmując się z MAUP, Lepper umacnia swoją opinię, jako członek klubu takich fanatyków, jak rasista i antysemita David Duke, były przywódca Ku Klux Klanu i "zaprzeczasz” zbrodni Holocaustu, który tam naucza” - czytamy w przekazanym nam oświadczeniu ADL.
Liga Przeciw Zniesławianiu przypomina także, że w ubiegłym roku opublikowała specjalny raport "Poland: Democracy and The Challenge of Extremism”, wskazujący na poważne obawy związane z obecnością w polskiej koalicji sił ekstremistycznych, takich m.in. jak Samoobrona.