Już wiadomo, kto wystąpi na koncercie w 30 rocznicę robotniczego zrywu, zwanego Lubelskim Lipcem. Województwo postawiło na zespół Europe.
– Dopóki nie mamy podpisanej umowy, nie mogę mówić o szczegółach, np. kosztach koncertu – stwierdza Piotr Franaszek, szef Departamentu Promocji i Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim. Pewne jest, że imprezę w 85 proc. sfinansuje Unia Europejska.
Franaszek zapowiada: Koncert rocznicowy połączymy z akcją pomocy dla powodzian. Wspólnie z Caritasem będziemy zbierali pieniądze i dary dla ludzi pokrzywdzonych przez powódź, liczymy też na wsparcie sponsorów.
Szwedzka grupa Europe stała się głośna dzięki przebojowi "Final Countdown” ("Finałowe odliczanie”) z 1986 roku. Zespół specjalizuje się w odmianie muzyki popularnej zwanej pop-metalem. Urząd Marszałkowski rozważał również wynajęcie na koncert irlandzkiego piosenkarza Boba Geldofa.
– Myślimy o artystach, którzy sprawią, że oczy całej Polski byłyby skierowane na Lubelszczyznę – tłumaczył nam Krzysztof Grabczuk, marszałek województwa. Koncert upamiętni robotniczy zryw z lipca 1980 roku. Strajki w Lublinie i Świdniku poprzedziły strajki w Stoczni Gdańskiej i przyczyniły się do powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność”.