Kolejne plakaty wymierzone w Tomasza Pietrasiewicza, szefa miejskiego Ośrodka Brama Grodzka – Teatr NN pojawiły się dzisiaj na przystankach w Lublinie. Sprawców poprzednich ataków policja nie złapała.
- Poleciliśmy już służbom usunięcie plakatów - mówi Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.
- Trudno komentować. To już trochę farsa i ewidentnie problem dla psychiatry - stwierdza Pietrasiewicz. Nie zamierza zawiadamiać policji czy prokuratury, których działania uważa za nieudolne. - Szkoda ich i mojego czasu - stwierdza.
Do tej pory policja nie złapała ludzi, którzy poprzednio wywiesili plakaty atakujące dyrektora Ośrodka. Śledztwo zostało umorzone w lipcu. Kara nie spotkała również osób, które m. in. wrzuciły Pietrasiewiczowi do mieszkania cegłówkę z narysowaną swastyką i przyczepionymi petardami.