W nocy ktoś uszkodził drzwi sklepu Żabka przy ul. Ametystowej. Nie wiadomo czy chciał włamać się do środka, czy po prostu był to akt wandalizmu. Policjanci wyjaśniają sprawę.
- Ok. godziny 3.30 w sklepie włączył się alarm. Po kilku minutach pojawiła się prawdopodobnie agencja ochrony i przez kolejnych kilka minut szukali kogoś z latarkami w pobliskich krzakach - informuje internauta. - Przez ten czas przejeżdżał tamtędy radiowóz policji, a pod budynkiem sklepu zatrzymywały się jakieś nieoznakowane samochody.
Sprawdziliśmy. - Ktoś uszkodził drzwi sklepowe, ale nie wszedł do środka. Nic nie zginęło. Ustalamy czy była to próba włamania czy akt wandalizmu - wyjaśnia Arkadiusz Arciszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.