Zmieniona została organizacja ruchu na skrzyżowaniu ul. Dywizjonu 303 z ul. Kunickiego i Wyścigową. Dzięki prostemu zabiegowi łatwiej jest przejechać od strony Bronowic i Kośminka na Wrotków
Problemy na skrzyżowaniu zaczęły się wraz z otwarciem dla ruchu nowej dwupasmówki biegnącej od Kunickiego do Wrotkowskiej. Wyczekiwana przez kierowców droga znacznie usprawniła ruch między dzielnicami, ale wspomniane skrzyżowanie było tzw. wąskim gardłem.
Wszystko przez to, że wyjazd z ul. Dywizjonu 303 na wprost w nową trasę możliwy był tylko jednym pasem ruchu. Ustawiały się tu spore korki, a stojący w nich kierowcy byli poirytowani tym, że muszą czekać na jednym pasie, chociaż za skrzyżowaniem dostępne są dwa.
Jednym z pierwszych pomysłów na usprawnienie ruchu było zabranie jednego pasa skręcającym w lewo w ul. Kunickiego i oddanie go jadącym prosto. Władze miasta od razu odrzuciły ten pomysł, powołując się na pomiary natężenia ruchu, z których wynikało, że skręcających w lewo jest równie dużo, co jadących prosto.
Urząd Miasta zdecydował się ostatecznie na inną zmianę, której efekty można już oglądać na skrzyżowaniu. Na wprost można teraz jechać również z jednego z dwóch pasów zarezerwowanych dotąd wyłącznie do skrętu w lewo, przy czym skręt z tego pasa nadal jest możliwy. Wprowadzenie tych zmian wymagało również przestrojenia sygnalizacji świetlnej.